Już nasi pradziadkowie zaobserwowali na sobie, że w chorobie pomaga czosnek, ściślej rzecz ujmując jest on używany w medycynie naturalnej od 4000 lat. Co takiego magicznego się w nim kryje? Fitoncydy, którym bacznie zaczął przyglądać się doktor z Uniwersytetu Leningradzkiego Borys Tokin. Zaobserwował on, że niektóre rośliny wydzielają substancje, które chronią je przed gniciem i zjadaniem przez insekty i zaczął się im bacznie przyglądać. Substancje te odpowiadają za intensywny, ostry i piekący smak. Zapachu chyba nie trzeba nikomu opisywać ;). Pozostałe rośliny, w których (i nie tylko w tych) występują to: cebula, chrzan, gorczyca, cynamon, goździki, pieprz, kolendra, koper włoski, mięta i jałowiec. Nazwa tego ostatniego z resztą, dokładnie oddaje sposób działania - jałowiec zdecydowanie wyjaławia.
Terapeutyczna moc czosnku.
Eksperymentalnie dowiedziono, że oprócz własności antybakteryjnych, ma on jeszcze kilka innych. Jego korzystny wpływ można zaobserwować także w miażdżycy, nadciśnieniu tętniczym i przy wysokim cholesterolu. Allicyna, czyli fitoncyd, który odpowiada za słynny zapach, obniża poziom cukru oraz tłuszczu w organizmie. Zaobserwowano również, że podanie świeżego czosnku wzmacnia działanie klasycznych antybiotyków.
Jak widać zapach czosnku odstrasza skutecznie nie tylko innych ludzi ale i bakterie. Zdecydowanie jednak nauka w tym aspekcie jest zgodna - gdy tylko możemy sięgnijmy bez wahania po czosnek.
Piśmiennictwo:
Robert Duka, Dorina Ardelean, "Phytoncides and phytoalexins - vegetal antibiotics", Vasile Goldis University Press, 2010.
Gawęcki J. i Baryłko-Pikielna N., Zmysły a jakość żywności i żywienia, Poznań 2007, Wydawnictwo Akademii Rolniczej im. Augusta Cieszkowskiego, ISBN:
9788371604485
Wszystko to święta prawda - sama jestem wielką fanką czosnku. Szczególnie upodobalismy go sobie jako dodatek do jogurtu naturalnego - uwielbiamy warzywa (i surowe i z pary) polane właśnie sosem czosnkowym.
OdpowiedzUsuńAch - gdybyż jeszcze ktoś wymyslił jakies skuteczne spodoby neutralizowania jego zapachu...;) A może znasz jakiś?
Na Uniwersytecie Ohio kiedyś stwierdzono, że wypicie szklanki mleka(najlepiej pełnotłustego)zmniejsza ilość substancji lotnej, wydzielanej w oddechu. Polecają oni ogólnie napoje o dużej zawartości wody/tłuszczu.
Usuń"The results suggest that drinking beverages or foods with higher water and/or fat content such as milk may help reduce the malodorous odour in breath after consumption of garlic and mask the garlic flavour during eating,"
Co do pozbycia się zapachu z rąk - podobno działa wycieranie ich skórką z pomarańczy.
Jeśli chodzi o sam leczniczy aspekt, to są dostępne kapsułki z wyciągiem i to też trochę powinno pomóc (nie całkowicie bo substancje owe wydalamy również z potem, przez skórę).