zdjęcie - wikipedia.pl
Istnieje wiele substancji, które wykazują właściwości termogenne, a co lepsze są tanie i ogólnodostępne na każdej półce sklepowej, oto przegląd najpopularniejszych z nich:
- synefryna - substancja znajdująca się w cytrusach, spożywając ją pobudzasz zakończenia nerwowe w tkance tłuszczowej do uwalniania noradrenaliny, hormonu, który pomoże ci zwiększyć wydatek energetyczny i zmniejszyć odkładanie tłuszczu do "magazynów"
- katechina z zielonej herbaty - końcowy efekt jej działania jest podobny do powyższego, wywoływany jest on jednak pośrednio, katechina blokuje pewien enzym, odpowiedzialny za rozkładanie noradrenaliny, pozwalając jej działać dłużej. Efekt termogeniczny się przedłuża, a twoja tkanka tłuszczowa przez większy czas stymulowana jest do rozpadu.
- kofeina z herbaty i guarany - działa w taki sam sposób jak noradrenalina, przedłuża rozpad tkanki tłuszczowej i termogenezę, blokując rozpad cyklicznego adenozyno-3',5'-monofosforanu (cAMP), który choć nazwę ma straszną, również jest twoim sprzymierzeńcem
- piperyna - na pewno masz ją w swoim domu, zawarta w czarnym pieprzu, łączy poniekąd działanie kofeiny i synefryny, zwiększa stężenie cAMP(na dwa sposoby) i pobudza wydzielanie noradrenaliny.
- L-karnityna, zawarta w pokarmach białkowych, jeden z popularniejszych suplementów na redukcji, wiąże kwasy tłuszczowe, co pomaga w ich spalaniu, a dodatkowo ma wpływ na stężenie tak często pojawiającego się w tym artykule cAMP.
- kapsaicyna, o której napisane zostało już chyba wszystko - klik
UWAGA!Powyższe substancje mogą pomóc w utracie zbędnej tkanki tłuszczowej, nie zastąpią one na pewno zbilansowanej diety i ćwiczeń.
1.Zając, Adam. Dietetyczne i
suplementacyjne wspomaganie procesu treningowego. Katowice: Akademia
Wychowania Fizycznego im. Jerzego Kukuczki, 2010.