Jeśli często zdarza ci się rezygnować zanim osiągniesz obrany cel, to SMART idea może okazać się złotym środkiem! Pięć prostych zasad, dzięki którym już nigdy nie zejdziesz z obranej drogi. Do dzieła! Aby twój cel był SMART (ang. mądry, bystry) musi spełniać 5 podstawowych warunków, których pierwsze litery tworzą nazwę tego systemu planowania. To ogólne zasady znajdą zastosowanie nie tylko w sporcie, odchudzaniu, ale w każdej dziedzinie życia. Rozszyfrujmy więc pierwsze litery:
S - szczegółowy- konkretny cel powoduje silniejszą chęć do osiągnięcia go, jednak bądź ostrożny i nie przesadzaj, zawsze można przecież postawić następny po osiągnieciu pierwszego!
Przykładowe cele "S":
DOBRZE: "zrzucę 2cm w pasie", "zrzucę 1kg", "będę biegać 10km tygodniowo", "zejdę poniżej 1h na 10km"
ŹLE: "schudnę", "będę więcej biegać"
M - mierzalny, nic tak nie motywuje jak namacalne, mierzalne efekty, twój cel powinien odnosić się więc do centymetrów, kilometrów, kilogramów, godzin, minut itp. Najlepiej jeśli przy okazji pomiar będzie łatwy. Pomiary wykonuj w zbliżonych warunkach, tak by były miarodajne. Waż się raz w tygodniu o tej samej porze np. w poniedziałek rano, dzięki temu uzyskasz wiarygodne efekty.
A- atrakcyjny, kuszący, wiadomo że takie motywują cię najlepiej do działania, znasz kogoś, kogo nie kusi wizja osiągnięcia wymarzonej sylwetki?
R - realistyczny(!!!)- kwestia najważniejsza, nic tak nie demotywuje jak nieosiągnięcie celu, jeśli źle dobierzesz cel wpłnie to znacznie na obniżenie twojej motywacji.Pamiętaj o tym!!!. Jeśli postanowisz schudnąć 2kg, a uda ci się 5kg, wpłynie to lepiej na twoje postrzeganie siebie. Pomyśl co stałoby się gdybyś założył 10 kg a udałoby się tylko "zrzucić" pięć. Totalna porażka, pomimo osiągnięcia rzeczywistego sukcesu. Zawsze możesz postawić sobie nowy bardziej odległy cel, lub traktować niektóre tylko jako przystanek. Ważne żeby regularnie je realizować.
T - terminowy, wybierz konkretny, najlepiej nieodległy termin (nie zdąży ci się znudzić zanim do niego dobijesz). Koniecznie zapisz go gdzieś sobie, lub poinformuj o nim znajomych, do tego nada się nawet tablica na facebooku. np. "do 1 listopada 2013 zrzucę 2cm w pasie".
P.S. Mój cel to 50 tyś odsłon tego bloga do końca roku, co o nim sądzicie? Realistyczny? Pomożecie?
Realne :) Pomogę! :)
OdpowiedzUsuń