środa, 4 września 2013

SMART, czyli jak wyznaczać sobie cele!

Jeśli często zdarza ci się rezygnować zanim osiągniesz obrany cel, to SMART idea może okazać się złotym środkiem! Pięć prostych zasad, dzięki którym już nigdy nie zejdziesz z obranej drogi. Do dzieła! Aby twój cel był SMART (ang. mądry, bystry) musi spełniać 5 podstawowych warunków, których pierwsze litery tworzą nazwę tego systemu planowania. To ogólne zasady znajdą zastosowanie nie tylko w sporcie, odchudzaniu, ale w każdej dziedzinie życia. Rozszyfrujmy więc pierwsze litery:



S - szczegółowy- konkretny cel powoduje silniejszą chęć do osiągnięcia go, jednak bądź ostrożny i nie przesadzaj, zawsze można przecież postawić następny po osiągnieciu pierwszego!
Przykładowe cele "S":
DOBRZE: "zrzucę 2cm w pasie", "zrzucę 1kg", "będę biegać 10km tygodniowo", "zejdę poniżej 1h na 10km"
ŹLE: "schudnę", "będę więcej biegać"

M - mierzalny, nic tak nie motywuje jak namacalne, mierzalne efekty, twój cel powinien odnosić się więc do centymetrów, kilometrów, kilogramów, godzin, minut itp. Najlepiej jeśli przy okazji pomiar będzie łatwy. Pomiary wykonuj w zbliżonych warunkach, tak by były miarodajne. Waż się raz w tygodniu o tej samej porze np. w poniedziałek rano, dzięki temu uzyskasz wiarygodne efekty.

A- atrakcyjny, kuszący, wiadomo że takie motywują cię najlepiej do działania, znasz kogoś, kogo nie kusi wizja osiągnięcia wymarzonej sylwetki?

R - realistyczny(!!!)- kwestia najważniejsza, nic tak nie demotywuje jak nieosiągnięcie celu, jeśli źle dobierzesz cel wpłnie to znacznie na obniżenie twojej motywacji.Pamiętaj o tym!!!. Jeśli postanowisz schudnąć 2kg, a uda ci się 5kg, wpłynie to lepiej na twoje postrzeganie siebie. Pomyśl co stałoby się gdybyś założył 10 kg a udałoby się tylko "zrzucić" pięć. Totalna porażka, pomimo osiągnięcia rzeczywistego sukcesu. Zawsze możesz postawić sobie nowy bardziej odległy cel, lub traktować niektóre tylko jako przystanek.  Ważne żeby regularnie je realizować.

T - terminowy, wybierz konkretny, najlepiej nieodległy termin (nie zdąży ci się znudzić zanim do niego dobijesz). Koniecznie zapisz go gdzieś sobie, lub poinformuj o nim znajomych, do tego nada się nawet tablica na facebooku. np. "do 1 listopada 2013 zrzucę 2cm w pasie".

P.S. Mój cel to 50 tyś odsłon tego bloga do końca roku, co o nim sądzicie? Realistyczny? Pomożecie? 

1 komentarz: